Techniki mediacyjne w pracy kuratora sądowego

Kontynuując zapoczątkowany dwa lata temu cykl dotyczący znaczenia mediacji w pracy kuratora sądowego na wstępie należy przypomnieć kilka terminów: co rozumiemy przez słowo mediacja, sprawiedliwość naprawcza i jaki jest cel tych procesów. MEDIACJA (ogólnie rzecz ujmując) to dobrowolny proces, którego celem jest porozumienie pokrzywdzonego ze sprawcą, w którym osoba bezstronna i neutralna jakim jest mediator, pomaga stronom konfliktu w dojściu do porozumienia i wypracowania kompromisu, który będzie dla nich zadawalający i akceptowalny a zawarta ugoda zadośćuczyni wyrządzonej szkodzie i krzywdzie. SPRAWIEDLIWOŚĆ NAPRAWCZA to proces, w którym spotykają się wszystkie strony związane z konkretnym przestępstwem by wspólnie rozstrzygnąć, jak zaradzić skutkom przestępstwa i ich implikacjom na przyszłość (T.Marshal).

Mediacja sprzyja wzajemnej komunikacji. Daje możliwość, wypowiedzenia się zarówno pokrzywdzonemu jak i sprawcy – na co w sądzie nie ma czasu. Zło które zostało wyrządzone nie zniknie – mediacja jednak daję szansę na przedstawienie go we właściwym świetle. Nie tylko w perspektywie artykułu z kodeksu ale rzeczywistych przeżyć pokrzywdzonego. Szczera, wzajemna rozmowa, która z pewnością dla obu stron nie jest łatwa, może jednak rozładować napiętą atmosferę i spowodować to, że ofiara przestanie bać się sprawcy. Mediacja jest też okazją do ustalenia jak naprawić wyrządzoną szkodę, jak zadośćuczynić pokrzywdzonemu. Czasami nie chodzi o materialne naprawienie szkody ale o usłyszenie szczerego słowa „przepraszam”. Mediacja służy zatem „ofierze i sprawcy”, a nie jedynie „ofierze lub sprawcy”. Wypracowane w procesie mediacji wspólnie akceptowane rozwiązanie świadczy o tym, że strony posiadły umiejętność spojrzenia na problem nie tylko z własnej perspektywy ale i z perspektywy drugiego człowieka.

Kuratorzy, że względu na charakter wykonywanego zawodu, na co dzień mający do czynienia z „sytuacjami konfliktowymi”, „nieporozumieniami”, pełnią rolę mediatorów (chociaż nie zawsze są tego świadomi). Nie ma kuratora, który nie mógłby przytoczyć wielu przykładów konfliktów np. między małżonkami, rodzicami a dziećmi, uczniem a szkołą, sprawcą przestępstwa a jego ofiarą (czyny chuligańskie, dokuczanie sąsiadom) konflikty sąsiedzkie itp. Początki konfliktu są na ogół podobne i zaczynają się od drobnych nieporozumień, które z czasem urastają do rangi  konfliktu. a nie rozwiązane mogą doprowadzić do destrukcji. Typowym przykładem mogą być nieporozumienia np. w obrębie o podział obowiązków domowych (przykładowe wynoszenie śmieci; robienie zakupów, sprzątanie po sobie), które z czasem mogą eskalować do poziomu „walki o władzę”, w której stawką jest poczucie własnej wartości  lub tożsamości.

Z czasem drobne nieporozumienia urastają do rangi problemu, którego strony nie potrafią same rozwiązać, bo każda z nich potrafi usprawiedliwić swoje działania a winą za wszystko obciąża przeciwnika (np. alkoholik zawsze znajdzie usprawiedliwienie dla swojego nałogu). W którymś momencie strony przestają  ze sobą rozmawiać a ich wzajemne relacje przeistaczają się w walkę. Zawsze dochodzi do konfliktu w sytuacjach gdy zaburzona jest komunikacja; zarówno wtedy gdy spierają się sąsiedzi, czy kłócą się małżonkowie/ kochankowie/ koledzy czy narody prowadzą wojnę. To co może przywrócić ład i porządek to właściwa komunikacja między zwaśnionymi stronami. Kurator, który na co dzień „pracuje z konfliktem” może być inicjatorem procesu, który być może, w efekcie podejmowanych działań doprowadzi do wyciszenia problemu, pokieruje  ludźmi, którzy zatrzymali się na etapie gniewu i pragnienia zemsty i skupi ich uwagę na odnalezieniu drogi wyjścia.

W początkowej fazie rozwiązania problemu kurator może pełnić „rolę pośrednika” między pokrzywdzonym a sprawcą (w mediacji nazywa się to „mediacją pośrednią”). Nie każdy ma odwagę spotkać się twarzą w twarz ze skonfliktowaną osobą. Za pośrednictwem kuratora  mają możliwość komunikowania się ze sobą. Ważnym jest aby kurator:

  • uważnie słuchał tego co mówią strony,
  • jakie komunikaty przekazują i
  • jakie one mają znaczenie dla  nich (często w konflikcie istnieją tendencje do błędnych interpelacji ponieważ jednostka tłumaczy sobie wypowiedzi w sposób zgodny z własnymi postawami)
  • należy się skoncentrować na ustaleniu warunków, które umożliwią skuteczną komunikację
  • należy zwracać uwagę na formy komunikacji (rozkaz czy prośba)

Doprowadzenie do rozmowy między zwaśnionymi stronami jest dużym sukcesem. I w tym momencie nie istotne jest czy strony zawrą ugodę, ale ważne jest, że chcą ze sobą rozmawiać. Mediacja opiera się raczej na modelu współdziałania, a nie orientacji wygrana-przegrana. To ma duże znaczenie dla obu stron konfliktu bowiem w mediacji nie ma ani wygranych ani przegranych. Strony wspólnie dochodzą do porozumienia i poszukują sami sposobów rozwiązania konfliktu. Mediacje są bardzo pomocne i przynoszą satysfakcję wielu ludziom, którzy znajdują się w konflikcie. (Badania przeprowadzone w latach 1990/ 91 w Wielkiej Brytanii wykazały, że w sprawach w których doszło do mediacji zarówno ofiary jak i sprawcy byli zadowoleni z takiego spotkania chociaż na początku obawiali się go. Podobne badania przeprowadzone w 4 stanach USA udowodniły, że 81% przestępców biorących udział w mediacji wypełniło obowiązek odszkodowania, podczas gdy w grupie sprawców, którzy nie uczestniczyli w mediacji z obowiązku tego wywiązało się jedynie 58 %).

Mediacja nie stanowi panaceum na rozwiązywanie wszystkich konfliktów. Jest skuteczna w pierwszej fazie jego powstania. Im wyższy poziom konfliktu tym trudniej o szybkie i skuteczne porozumienie. Niewątpliwe mediacja jest pomocna  w każdym typie konfliktu, w którym zasadne jest prowadzenie negocjacji. Owa zasadność negocjacji dotyczy tych elementów konfliktu, w którym strony:

  • dają się zidentyfikować
  • są współzależne
  • posiadają podstawowe zdolności poznawcze, interpersonalne i emocjonalne by móc siebie reprezentować
  • mają interesy, które nie są całkowicie sprzeczne
  • wiedzą, że brak porozumienia może doprowadzić do jakiegoś niepożądanego rozwiązania

W swojej codziennej pracy korzystam z wiedzy mediatora. Staram się najpierw rozpoznać konflikt i jego przyczyny, a następnie staram się tak pokierować procesem resocjalizacyjnym aby strony zechciały ze sobą rozmawiać. Nie przeszkadzam im, gdy w mojej obecności „wyrzucają z siebie złość”, czuwam jednak, aby „się nie pozabijali” i jeśli wymaga tego sytuacja „studzę ich emocje”. Prędzej czy później większość skonfliktowanych stron zaczyna ze sobą rzeczowo rozmawiać. Włączyłam mediacji do własnego katalogu środków probacyjnych  Nasi podopieczni, sprawcy przestępstw nie „żyją na bezludnej wyspie”, lecz w określonym środowisku i dlatego działania resocjalizacyjne powinny koncentrować się nie tylko na przestępcy, ale również na otaczającym go społeczeństwie – środowisku. Mediacja jest tą instytucją, która ułatwia komunikację międzyludzką, pozwala na zrozumienie krzywdy wyrządzonej ofierze, daje możliwość świadomego i dobrowolnego naprawienia szkody, a tym samym sprzyja resocjalizacji. Mediacja jako jedna z metod resocjalizacji skazanych może przyczynić się do ograniczenia liczby recydywistów, a przez to zwiększyć poczucie bezpieczeństwa w społeczeństwie. Może również umożliwić dokonanie przekształceń postaw społeczeństwa wobec przestępców poprzez odejście od represyjnej polityki karnej w kierunku polityki reedukacyjno-rekompensacyjnej

Uważam, że kuratorzy sądowi mają wszelkie dane, żeby stworzyć możliwości dialogu między ofiarą a przestępcą, aby obie strony spojrzały na siebie jak na istoty ludzkie. Instytucja mediacji w tym przypadku jest bardzo pomocna. Dzięki niej można inaczej reagować na popełnione przestępstwo i lepiej wypełnić ideę sprawiedliwości. Obowiązek naprawienia zła dla sprawcy jest dolegliwością – musi spojrzeć ofierze w oczy, przeprosić ją, zadość uczynić jej oczekiwaniom. Mediacja daje więc możliwość innego spojrzenia na zaistniały konflikt. Sprawiedliwość naprawcza, która jest celem mediacji, jest zupełnie czymś innym niż sprawiedliwość odwetowa, realizowana przez sądownictwo.

Prawo karne nie może uwalniać się od etycznego pojęcia winy i odpowiedzialności i poprzestawać wyłącznie na pojęciu jurydycznym. Sprawiedliwość naprawcza mogłaby stać się tym czynnikiem, który daje możliwość stosowania alternatywnych środków rozwiązywania konfliktów pomiędzy ofiarą a sprawcą przestępstwa. Prawidłowo prowadzony proces mediacji jest jednym ze sposobów budowania probacji czyli wychowania do wolności i może być również składnikiem wiktymologii.

Bibliografia:

  • M.Deutsch, P.T.Coleman. Rozwiązywanie konfliktów. Teoria i praktyka. Wyd, UJ. Kraków 2005
  • J.Stewart. Mosty zamiast murów. Podręcznik komunikacji interpersonalnej. Wyd PWN Warszawa 2003
  • A.Rękas. Mediacja w Polskim prawie karnym. Oficyna Wyd MS W-wa 2004
  • M.Wright. Przywracając szacunek sprawiedliwości. Wyd PSEP W-wa 2005

Artykuły:

  • M.Płatek. Mediacja – szansa dla pokrzywdzonego? Niebieska Linia, Nr 2/2003
  • A.Staszewska. Sprawiedliwość naprawcza. Niebieska Linia Nr 2/ 2003

Dodaj komentarz