Sprostowanie

Sprostowanie przesłane do Gazety Wyborczej dotyczące artykułu z dnia 15 lutego 2006 roku, pt. Kurator sądowy zawód pożądany

Autor artykułu skupił swoją uwagą na wynagrodzeniach sądowych kuratorów zawodowych, pomijając informacje dotyczące pracy kuratora, co miało być celem wywiadu. Kurator zawodowy wykonuje swoje obowiązki w warunkach szczególnych, w większości w rodzinach patologicznych. Wykonując wywiady z art. 214 k.p.k. kurator nie wie z kim tak naprawdę będzie go przeprowadzał często trafia do osób niebezpiecznych lub psychicznie chorych, osób uzależnionych od alkoholu i narkotyków. Kurator wykonując swoje obowiązki naraża swoje zdrowie, a nawet życie. W okręgu poznańskim zdarzył się wypadek dotkliwego pogryzienia przez psy, należące do osoby dozorowanej, kuratora sądowego który do dzisiaj, po przeprowadzonej, skomplikowanej operacji, przebywa pod intensywną opieką psychologa. Podsumowując – zawód kuratora sądowego należy do zawodów stresogennych, niebezpiecznych, wymagających dużej odwagi i wiążącym się z wysokim ryzykiem. Dlatego jego płace muszą być adekwatne do rodzaju wykonywanej pracy. Nie można również zaliczać bezpośrednio do płacy kuratora dodatku terenowego, który stanowi rekompensatę ponoszonych kosztów pracy w terenie (koszt zakupu benzyny, zużycia samochodu prywatnego, odzieży itd.), którego wysokość nie zawsze starcza na ich pokrycie. Kuratorowi zawodowemu nie przysługuje delegacja służbowa, ani ekwiwalent za zużytą odzież, nie przysługuje również samochód służbowy. Swoje obowiązki wykonuje na rozległym terenie w mieście i na wsi, w różnych warunkach atmosferycznych. Podane informacje w cyt. wyżej artykule były jednostronne i nie oddawały realiów pracy kuratora sądowego stawiały natomiast kuratora w określonym bardzo pozytywnym, atrakcyjnym i komfortowym świetle, co w praktyce jest stanem odmiennym od rzeczywistości. Poza przedstawionymi wyżej informacjami o pracy terenowej kuratora sądowego, pragnę jeszcze dodać, że kuratorzy są w dalszym ciągu nadmiernie obciążeni ilością prowadzonych spraw, ilością daleko odbiegającą od przyjętych w tym zakresie standardów. Wywiad dotyczył sytuacji w Sądowym Okręgu Poznańskim, nie obejmował sytuacji w kraju. Autor nie przesłał artykułu do jego autoryzacji. Gdyby to nastąpiło w takiej wersji nie zostałby on opublikowany. W związku z powyższym osoby udzielające wywiadu nie mogą ponosić odpowiedzialności za jego opublikowaną treść.

Dodaj komentarz